Xi’an, Luoyang, Shaolin Temple

Do Xi’an dotarliśmy szybkim pociągiem, oglądając po drodze zmiany krajobrazu. Ten środek lokomocji jest bardzo wygodny – nie odczuwa się szybkości, a mimo to przemierza się wiele kilometrów w bardzo krótkim czasie. To kolejna prowincja Shaanxi, jedno z bardziej znanych historycznych miast. Obejrzeć tu można przepiękne mury chińskie, na których stoją żołnierze z Terakotowej Armii … Czytaj dalej Xi’an, Luoyang, Shaolin Temple

Pekin i jego atrakcje cz. 4

  Zoo Trzeba było zobaczyć pandy, a niestety nie mogliśmy wybrać się do miejscowości, gdzie żyją one na wolności, dlatego zadowoliliśmy się ich widokiem w Zoo. Chińskie Zoo jest ogromne i trzeba byłoby spędzić cały dzień, żeby je obejść. Mają również imponujące akwarium i wiele metrów kwadratowych do przejścia. Nocny targ Donghuamen Miejsce świetne pod … Czytaj dalej Pekin i jego atrakcje cz. 4

Pekin i jego atrakcje cz. 1 – Chiński Mur w Mutianyu

Najpiękniejsze miejsce, które widać również z kosmosu,  to właśnie Chiński Mur. My na tę atrakcję wybraliśmy się do miejscowości Mutianyu, gdzie można przejść się nieodnowionym kawałkiem Chińskiego Muru. W Mutianyu zobaczymy 23 wieże, które zacierają grzbiet na około 3000 metrów. W sumie przeszliśmy łącznie 20 wieżyczek (10 w jedną stronę i drugie 10 wracając). Tego … Czytaj dalej Pekin i jego atrakcje cz. 1 – Chiński Mur w Mutianyu

Beijing/Pekin, czyli zderzenie z chińską rzeczywistością

Naszą podróż rozpoczęliśmy od Pekinu, który jest stolicą Chin. Warto wiedzieć, że Pekin to drugie co do wielkości miasto w Chinach. Pierwszym jest Szanghaj. Tak naprawdę cała reszta świata nazywa stolicę Chin Beijing. Jest to zapis w pinyinie (w systemie latynizacji języka chińskiego). Trzeba przyznać, że na początku sprawiało to trochę trudności, tak samo jak … Czytaj dalej Beijing/Pekin, czyli zderzenie z chińską rzeczywistością

Chiny – dlaczego taki kierunek i jak to się zaczęło?

Nie wiem tak naprawdę, co nas podkusiło, aby na pierwszą podróż zorganizowaną w pełni samodzielnie wybrać taki kierunek jak Chiny. Zastanawiającym wydaje się również fakt, że po wykupieniu biletów (nabyliśmy je pół roku wcześniej), powinniśmy naprawdę się nad tym zastanawiać, ale jedynymi emocjami, jakie nam wtedy towarzyszyły, były: radość, ekscytacja i podniecenie. Jak do tego … Czytaj dalej Chiny – dlaczego taki kierunek i jak to się zaczęło?